Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

W roli głównej aronia

Autor: Jadwiga. 36 komentarzy.

Sezon owocowo warzywny w pełni. Na straganach bazarowych trwa szaleństwo, pomidory, cukinia zielona i żółta, kabaczki, aronia, maliny, borówka amerykańska, jabłka w tylu odmianach, że głowa boli, i jak wybrać te najlepsze, ja wynalazłam „Pirsy”, pierwszy raz je kupiłam i nie żałuję niebo w gębie, kruche i słodkie. Czekając na gruszki bergamotki kupiłam dzisiaj twarde klapsy, choć nie takie bardzo twarde jak się w końcu okazało, ale do moich przetworów jak najbardziej pasują. Ponieważ co roku robię nalewkę z aronii, postanowiłam w tym roku nie wyrzucać ugotowanych owoców aronii tylko poddać je dalszej obróbce razem z jabłkami i gruszkami. I wiecie ten mikst jest najpyszniejszym wynalazkiem ostatnich dni. To, co powstało jest wspaniałe smak lekko słodki, ale nie za bardzo, kwaskowe jabłka i słodkie gruszki dopełniają smak tej najlepszej owocowej mieszanki do mięsa, szczególnie do drobiu indyka i kurczaków. Powstała znakomita kompozycja aroniowa, ale nie dżem ani konfitura. Do przyrządzenia aronii do mięsa potrzebujemy 3 kg owoców aronii, które wcześniej ugotowałyśmy z liśćmi ( wszyscy podają z 400 liśćmi wiśni), a ja dodałam dwie garści umytych liści urwanych w ogrodzie. Sok z aronii gotowałam wraz z 1,5 kg cukru i 6 litrami wody. Całość gotowała się około pół godziny najpierw na dużym a później na małym ogniu.  Po ugotowaniu sok odstawiłam do wystygnięcia na 12 godzin (na całą noc) dzisiaj wyjęłam woreczek z liśćmi wiśni, które wyrzuciłam, dodałam sok z cytryny, sok przecedziłam, owoce aronii przełożyłam do miski.

Nalewka z aronii

Sok z aronii ( 3 litry) ugotowany i wystudzony ( wg przepisu jak wyżej) przelałam do butli, dodałam 1,2 l spirytusu i odstawiłam na 6 miesięcy, zobaczymy ile wystoi, choć ja będę broniła tej pysznej naleweczki. Żartuję, ale nalewka z aronii im dłużej stoi tym jest lepsza. Moja aroniowa sprzed trzech lat ma kolor bordowy i piękną gęstą „olejową” konsystencję, spływając po kieliszku pozostawia ślady.

Aronia do mięsa

Składniki: 3 kg ugotowanych owoców aronii, 2 kg obranych i „uduszonych” jabłek, 2 kg obranych gruszek pokrojonych na ćwiartki, 1,5 kg cukru, 1 szklanka wody

Wykonanie: do stareńkiej patelni mojej Babci do smażenia konfitur wsypałam cukier i wlałam wodę. Zagotowałam do rozpuszczenia cukru, powstał syrop, włożyłam aronię, dodałam uduszone jabłka, wszystko wymieszałam i smażyłam na niewielkim ogniu około 25 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodałam pokrojone gruszki, i w dalszym ciągu smażyłam jeszcze 10 minut, tak, aby gruszki się nie rozpadły. Gdy nabrały pięknego bordowego koloru przykręciłam gaz, ustawiłam patelnię na płytce i utrzymywałam minimalne wrzenie wlewając aronię do wyparzonych słoików. Słoiki zakręcałam na gorąco ustawiłam na drewnianej desce dnem do góry, przykryłam ściereczką pozostawiając do wystygnięcia. Bez pasteryzacji, łatwo, szybko i przyjemnie a smak niebiański!  Rano zniosłam słoiki na półkę do piwnicy. Aronię do mięs robiłam około godziny ( wraz z obieraniem jabłek, duszeniem oraz obieraniem gruszek). Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze w ten sposób nie przygotowywali i aronii, aby spróbowali, moja aronia wyszła znakomicie, kolor piękny a smak idealnie pasujący do drobiu, pewnie też będzie pysznie smakowała z pieczoną karkóweczką.  Polecam! SMACZENGO!

I jeszcze jedna uwaga, która przyda się w przygotowywaniu aronii: otóż można uprościć sprawę z gotowaniem liści wiśni, bo przecież trudno w dużym mieście nagle znaleźć drzewko wiśniowe. Obraną i umytą aronię włóżcie w woreczku foliowym zamkniętym do zamrażarki, powiedzmy na tydzień. Po tym czasie aronia utraci swoją gorycz i będzie można ja przygotować według podanych przepisów.

komentarzy 36 do wpisu “W roli głównej aronia”

  1. An-Ula

    Jestem już od tygodnia po produkcji nalewki z aronii, więc nie mogę owoców przetworzyć dalej. A żałuję, zapisuję przepis na nastepny rok. W tym roku zamiast liści z wiśni, dodałam liście z truskawek. To eksperyment, ale z polecenia znajomej. No i moja naleweczka taże zaczęła dojrzewanie. A przed nami ostatnie przetwory: sok i nalewka z winogron /pyszna!!!/ i sok z malin. Pozdrawiam 🙂

  2. jadwiga

    An-Ula
    nigdy nie robiłam soku i nalewki z winogron czekam na przepis na Twojej stronie, malin nie kupuję bo się nie opłaca, chyba że miałabym swoje, wtedy byłoby warto zrobić sok z malin, chociaż mój ślubny woli sok z wiśni, pozdrawiam
    j

  3. 1beam

    Witaj Jadwigo.Nigdy nie robiłam nic z aronii,u nas nie jest tak popularna.Również jestem na etapie robienia nalewek dla zdrowotności i dla gości:))
    Pozdrawiam serdecznie.

  4. Teresa

    Zapytam o te jabłka, a może już nawet je jadłam, tylko nie wiem o tym, bo jakby podobne do tych, które ostatnio Mój kupował. Ostatnio czytałam o aronii, że taka wartościowa. Może należałoby ją zaprosić do domu? Nalewek nie robię. Pozdrawiam

  5. jadwiga

    Tereso
    ja nie mogę pić więc nalewki robię dla gości oraz na prezenty na święta imieniny, bo zawsze co zrobione w domu to wiem co tam jest, a po kieliszeczku dla zdrowotności mogą być smaczne, natomiast aronia poprzez fakt swojej kwasoty i goryczki jest jakby pozostawiona na bocznym torze a warto się nią zainteresować, gdyż świetnie walczy z cholesterolem i jest znakomita na serce jako sok w herbacie, oprócz tego, ze zawiera bardzo dużo witaminy c
    pozdrawiam
    j

  6. jadwiga

    1beam
    aronia warta jest zainteresowania ze względu na lecznicze wartości ucieka przed nią cholesterol a serce lepiej pracuje, a jako dodatek do mięsa jest niezastąpiona
    j

  7. randdal

    aronia to jedna z niewielu rzeczy których nie lubię

  8. jadwiga

    Tom,
    na prawdę, a dlaczego? jeżeli można zapytać?
    j

  9. Ania T.

    Moi rodzice mieli kiedyś krzaki aronii na działce, całe dzieciństwo i wczesną młodość karmiona byłam dżemami z aronii, pod hasłem, że są bardzo zdrowe. Szczerze mówiąc nie przepadałam za nimi, tak samo, jak nie przepadam za czarną porzeczką i z niej przetworami. Aronia z jabłkiem i gruszką musi być świetna, traci pewnie swoją charakterystyczną cierpkość. W ogóle w wersji do mięsa sprawdza się pewnie lepiej, niż na kanapkę. Pozdrawiam serdecznie! AT

  10. Helen

    A gdzie się kupuje dodatkowy czas na te robótki ręczne? Dobrze zapłacę…:))) Witaj Jadziu:)

  11. notaria

    A skąd ja wezmę starą patelnię po babci???! 😉

  12. E.

    Dzień dobry. Chciałam się wtrącić, że chociaż chętnie bym się skusiła na aronię z procentami, to jednak cytrynówka o tyle lepsza się zawsze okazuje, że nasiąka spirytusem przez dobę.

  13. jadwiga

    Noti
    no powiem szczerze, że to jest pewne utrudnienie, masz rację
    j

  14. jadwiga

    Helen
    już zeskoczyłaś z tych górek na sam widok ręce mi się pociły… witaj kochana
    j

  15. jadwiga

    Ania T
    wiesz jak ja te aronie wymrożę to one sa takie dobre bo smak goryczy gdzieś znika, ale konieczne to zamrożenie a później trochę posmażyć z jabłkami i gruszkami i na Boże Narodzenie pycha! a kolory!
    j

  16. Jadwiga

    E.
    ale ja pokazuję tylko możliwość zrobienia nalewki i z aronii też, a każdy robi, to co lubi jego podniebienie, pozdrawiam
    j

  17. rodorek

    Niniejszym sezon na przetwory jesienne uważam u Jadwini za otwarty!
    Pozdrawiam serdecznie:)

  18. jadwiga

    Krysiu
    za dużo tych przetworów nie będzie bowiem pomidorów nie robię, bo skąd wziąć takie dobre włoskie dojrzewające w słońcu San Marzano, jabłka też nie, no może trochę śliwek bo bardzo lubię powidła, ale zobaczymy, natomiast aronię dostałam i trzeba było ją zużyć, więc ożeniłam piękne i pożyteczne, pozdrawiam
    j

  19. gordyjka

    Trzeba się chyba tym razem wybrać na północ…;o)

  20. czesia

    u mnie aronie jeszcze na krzaczkach. Jesli zdążę przed ptakami, może właśnie naleweczkę:)), ale jak mi posmakuje, to czy nie grozi to alkoholizmem? najlepiej wytułmaczyć walorami zdrowotnymi? Czy nalewka takowe posiada? Jadwigo, co Ty na to?

  21. jadwiga

    Gordyjko
    no ja nie wiem, po takich ekscesach nie wiem
    j

  22. jadwiga

    Czesiu,
    kieliszeczek dla zdrowotności, bo jak wiesz aronia cholesterol przegania i cukrzycę wiec jak najbardziej, a aronia do mięsa pyszna a chyba jabłuszka i gruszeczki masz a ten przepis łatwizna i szybkość, pozdrawiam
    j

  23. Aromatek

    Mam krzaki aronii , ale nie wiem czy zdążę przed ptactwem , które pokochało mój ogród . Chyba zdecyduję się na przepis dodatku do mięs . Już mi smakowało , gdy czytałam . A najważniejsze – posiadam patelnię po babci .

  24. jadwiga

    Aromatku
    ooo… skoro masz patelnie po babci, to już połowa roboty, pozdrawiam
    j

  25. teresakiedrowska

    Teraz z ubawieniem przypominam sobie, minę mojego dawnego sąsiada, gdy zapukałam do jego drzwi i zapytałam: czy mogę zerwać trochę liści wiśni.
    – Ja rozumiem, że chciałaby pani zerwać wiśnie… ale liście? – odpowiedział.
    A o tym przepisie pierwszy raz słyszę. Smakowity wpis. 🙂

  26. Jadwiga

    TeresoK
    no popatrz taka prosta sprawa a pan nie mógł uwierzyć, ze tylko liście z drzewka wiśniowego, ale wiesz można i bez tego obejść się znakomicie, tylko trzeba aronię przemrozić w zamrażarce, pozdrawiam
    j

  27. An-Ula

    już przepis podany !

  28. jadwiga

    An-Ula
    tak, tak byłam widziałam a nawet zapisałam, dziękuję
    j

  29. zośka

    Jakie piekne masz te patelnie!

  30. Jolanta

    Aronia jest znakomita!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

  31. jadwiga

    Zośko,
    dzisiaj rano myślałam o tobie, ze nie odzywasz się, a tu proszę miła wizyta, dlatego aronia wychodzi super,
    pozdrawiam
    j

  32. jadwiga

    Jolanto
    aronia jest super, poza tym, ze jest zdrowa i bardzo smaczna, niektórzy uważają, że posiada gorycz ale gdy ją pomrozisz to gorycz znika, a dżemy, lub nalewka a tutaj do mięsa jest znakomita
    pozdrawiam
    j

  33. ewa777

    Jadziu, to duża przyjemność czytać Twoje przepisy, chociaż ja aronii nie lubię. Nie lubię tego smaku.

  34. Jadwiga

    ewa777
    właśnie w tym przepisie ten smak aronii jest zatracony, ale przecież wiesz Ewo, że o gustach nie można dyskutować, staram się tylko przywoływać w moich przepisach zdrowe produkty a do takich niewątpliwie należy aronia – kieliszeczek dla zdrowotności pysznej naleweczki nie jest zły, a jako dodatek do mięsa jest ok
    pozdrawiam Ewo
    j

  35. lewym ok

    mmmmmmmmniam nalewka z aroni to cos co puchatki lubia najbardziej

  36. Jadwiga

    Lewym ok
    i nie dość, że pyszna to jeszcze można owoce do mięsa zrobić i też nie powiem są ok
    pozdróweczki
    j

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.