Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Dzisiejszy wpis będzie poświęcony kobietom, trzem niezwykłym Paniom, które zostały uznane przez Komitet Noblowski najwyższym uhonorowaniem ich działalności, a mianowicie otrzymały Pokojową Nagrodę Nobla. Są to trzy niezwykłe kobiety, które walczą w świecie zdominowanym przez mężczyzn, nie bojąc się ich, nie bojąc się religii, która w ich krajach obowiązuje, a także nie bojąc się reperkusji. O kim mowa? Oto pierwsza z nich: 72-letnia Johnson Sirleaf, obecna pani prezydent Liberii, pierwsza kobieta na tym stanowisku w Afryce. Pod koniec lat osiemdziesiątych pani Sirleaf  pełniła w rządzie Liberii funkcję ministra finansów. W styczniu 2006 roku Johnson Sirleaf objęła już fotel prezydencki. Komitet Noblowski argumentował, że laureatka od początku urzędowania przyczyniła się do zapewnienia bezpieczeństwa w Liberii, a także do promocji gospodarczej i społecznej  swojego kraju oraz  do uzyskania stabilizacji w  Liberii. Kolejna Liberyjka, Leymah Gbowee jest działaczką na rzecz praw człowieka i pokoju. Jej organizacja, Women of Liberia Mass Action for Peace, przyczyniła się do zakończenia wojny domowej. Według uzasadnienia Komitetu, pani Leymah Gbowee umożliwiła budowanie mostów między podzielonymi częściami Liberii oraz pracowała na zwiększenie roli tego kraju w Afryce. Została doceniona również za mobilizowanie kobiet i „zagwarantowanie ich udziału w wyborach”.

Trzecia kobieta nagrodzona przez Komitet Noblowski to 32-letnia pani  Tawakkul Karman – jedna z głównych postaci protestów przeciwko prezydentowi Jemenu Alemu Abd Allahowi Salahowi. Jest dziennikarką i bojowniczką na rzecz praw człowieka, demokracji i wolności słowa. Należy do reformatorskiej partii Al-Islah i przewodzi organizacji zrzeszającej dziennikarki – Women Journalists Without Chains, którą założyła w 2005 roku. Karman oświadczyła, że swoją nagrodę dedykuje uczestnikom Arabskiej Wiosny. – Nie pozwolimy, aby nasza rewolucja pozostała niezakończona. Chcemy demokratycznego, nowoczesnego Jemenu – powiedziała w telewizji Al-Dżazira. – Będziemy kontynuować nasz pokojowy ruch. (…) To przede wszystkim zwycięstwo młodych ludzi. Jesteśmy tu, by wywalczyć pełną wolność i godność. Nasza młoda rewolucja domaga się pełnych praw – mówiła Karman z miejsca zwanego Placem Zmian w Sanie, który stał się symbolem sprzeciwu wobec reżimu.
Thorbjoern Jagland- Przewodniczacy Komitetu Noblowskiego, wyjaśnił, że trudno było znaleźć lidera arabskiej wiosny, zwłaszcza wśród rzeszy bloggerów, którzy mobilizowali protestujących. Wskazał, że Karman zaczęła odgrywać ważną rolę na kilka lat  przed wybuchem protestów w Jemenie.

Przewodniczący Komitetu Noblowskiego wyraził nadzieję, że tegoroczne wyróżnienie uwrażliwi społeczność międzynarodową na gwałty i inną przemoc, której ofiarami padają kobiety, a także na rolę kobiet w promowaniu demokracji w Afryce oraz świecie arabskim i islamskim. Nagroda o wartości 10 miliona koron szwedzkich (ok. miliona euro) zostanie wręczona trzem laureatkom 10 grudnia, w rocznicę śmierci Alfreda Nobla. Do tej pory w 110-letniej historii Pokojowej Nagrody Nobla otrzymało to wyróżnienie 12 kobiet, a razem z tegorocznymi laureatkami jest ich już 15.

Czytając informacje prasowe na temat  nagród i uhonorowania tych właśnie Pań najwyższym w świecie (według mnie) wyróżnieniem jakim jest Pokojowa Nagroda Nobla, zastanawiałam się tylko nad jednym, jak to było kiedyś z kobietami walczącymi, mądrymi, może bardziej światłymi od współcześnie im żyjących mężczyzn. I wtedy właśnie otrzymałam list od Beaty, jak zwykle był on na czasie i świetnie wkomponował się w nagrodę Nobla, zresztą pokojową. Oto odpowiedź na moje pytanie czy zawsze niezwykłe  kobiety były właściwie oceniane i doceniane, tak jak to się wydarzyło kilka dni temu.

„…Bardzo dawno temu,  kobiety były oskarżane o czary. Torturami uzyskiwano od nich zeznania i w majestacie prawa skazywano je na  śmierć. Dawno temu? W roku 2011 w samych Indiach oskarżono 200 kobiet  o uprawianie czarów, o statystykach na Czarnym Lądzie nie wspomnę. No ale, jeżeli myślicie że to tylko bardzo dawno temu albo bardzo daleko, w prymitywnych krajach, to niech przytoczę przykład z 1976  kiedy to dom niemieckiej „wiedźmy” został podpalony albo w 1981 w Meksyku tłum ukamienował kobietę która czarami spowodowała  zamach na papieża Jana Pawła II. Tak więc kobiety nawet teraz, w XXI wieku są  torturowane i zabijane.  A dlaczego by nie? W końcu te kobiety, dokładnie mówiąc, czarownice, podlegają wpływom diabła i obdarzone są mocą rzucania uroków!!! W przeszłości, rozszalała wszechmogąca  inkwizycja ścigała je i oskarżała o burze, deszcze, plagi, rzucanie uroku. Obowiązkowo latały one na miotłach lub też wilkołakach. Oczywiście było mnóstwo świadków takich praktykach! Czarownice czasem trochę tolerowano, bo potrafiły pomóc w chorobie. Były to przeważnie zielarki i znachorki.  Czarownicą być źle, ale za to czarownikiem? Doskonała fucha! Czarownik się przechwalał swoimi umiejętnościami magii, obiecywał góry złota, a kobitka, która przykładała ziele na ropiejącą ranę, musiała się chować po lasach. Królowie się czarownikom podlizywali, bogaci płacili za porady a biedni, no cóż, oni się zajmowali pracą. Chyba najwięcej szkody kobietom wyrządziła bulla papieża Innocentego VIII z roku 1484, „Summis desiderantes”, która nakazywała udzielanie inkwizycji wszelkiej pomocy w ściganiu czarownic oraz wiekopomne dzieło, „Młot na czarownice” (1486) – podręcznik oskarżający kobiety, że są lekkomyślne i podatne na pokusy cielesne, dlatego nawiązują  pakt z diabłem!  Dlaczego tylko diabeł mógł zaspokoić te nieokiełznane chucie, to nie wiem, ale skoro najwybitniejsze głowy państwa i kościoła tak mówiły, to znaczy, że tak było. Obwiniano bidulki nie tylko o rozwiązłość, ale również o wszelkie choroby, gradobicia, impotencję, odbieranie mleka krowom.  Sposobów na wykrywanie czarownic w tej księdze było multum. Kobiety rozbierano i sprawdzano czy nie ma blizn albo pieprzyków, bo to oczywiście były znamiona diabła, potem kłuto i bito celem przekonania się, czy czart tych kobiet nie znieczulił na ból. Przy dalszych wątpliwościach poddawano je próbie wody – jeżeli nie tonęła, to oczywiście wiedźma, jeżeli tonęła to niewinna, ale niewiele to nieszczęsnej kobiecie pomagało. Inne przyjemności to miażdżenie stóp i dłoni rozciąganie i łamanie ciała, palenie ogniem, katowanie z użyciem różnych zmyślnych narzędzi. Czyż to wszystko nie przypomina nam marzeń sado-masochistycznego dewianta? Nic dziwnego, że większość z kobiet przyznawała się do wszelkich zarzucanych im czynów, bo spalenie na stosie było ich wyzwoleniem. Stosy zapłonęły w całej Europie, również w Polsce.  Ile kobiet tak zginęło trudno powiedzieć, ale niektóre statystyki wskazują że na świecie nawet do ośmiu milionów, a w Polsce do 40 tysięcy. W Polsce, czarownice przestały być palone na stosach dopiero po Sejmie w 1776 roku,  za króla Stanisława Poniatowskiego! No ale zastanówmy się, dlaczego tak się działo. Przede wszystkim obwinianie kobiety o czary było bardzo dochodowym zajęciem. Oskarżający dostawał znaczne nagrody, a kościół konfiskował majątki ofiar. Nienawiść i zazdrość też odegrała dużą rolę w oskarżaniu. Poza tym kobieta była dobrą ofiarą, na którą można było zrzucić wszelkie problemy z którymi księża sobie nie mogli poradzić. No cóż, nie zawsze modlitwy mogły zakończyć plagi czy gradobicia. Ale może najważniejszym powodem takiego traktowania było odwieczne utrzymywanie kobiet w ciągłym podporządkowaniu mężczyźnie, popierane przez wszelkie religie i filozofie. Męski lęk przed kobietą wykształconą lub dominującą był siłą napędową takiego podejścia. Dlatego też od wieków, słabsze fizycznie kobiety były traktowane jako istoty niższe. Czy to starożytna Grecja czy Rzym, pogarda dla kobiet jest udokumentowana wszechstronnie. Chrześcijaństwo i inne religie popierają ten model w pełni. Czy to chrześcijaństwo czy judaizm czy też islam, wyznaczają one rolę kobiety jako istoty podporządkowanej mężczyźnie, której obowiązkiem było małżeństwo i rodzenie dzieci.  Tymoteusz (2, 11) nakazuje: „Kobieta niech się uczy w cichości i w pełnej uległości”. Apostoł Paweł pisze: „Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża”, Mojżesz (2, 20) mówi: „żona ma być uległa względem swojego męża”,  Święty Paweł pisze: „mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny”. W Emiratach Arabskich bicie żon jest dopuszczalne, lecz według ostatnich orzeczeń sądowych z roku 2010, mąż nie powinien zostawiać śladów bicia. Oczywiście prawo do bicia żon oparte jest na przesłankach Islamu, gdzie księgi podają, że żona może być bita jeżeli nie dba o siebie i mąż uzna, że nie jest dla niego wystarczająco piękna, gdy odmawia seksu lub wychodzi z domu bez pozwolenia męża. Czytamy w księdze Abu Dawud (2141): „bicie czasem jest potrzebne, żeby kobieta znała swoje miejsce” lub też : „mąż nie może być kwestionowany dlaczego bije żonę.” To właśnie te przesłania i takie podejście mężczyzn do kobiet  uprawomocniło podporządkowanie kobiet mężczyznom na całym świecie. Rola kobiet na szczęście się zmienia i ich pozycja umacnia. Już od niemal stu lat mamy prawo głosowania (w Europie), ale walka kobiet o pełne uprawnienie nie jest całkiem zakończona, do dnia dzisiejszego w Emiratach Arabskich kobiety nie mogą……prowadzić samochodu! I pewnie, kto to widział, baba za kierownicą!

Wasza Wojująca Beata

A ja tylko dodam, że w świetle tego listu Beaty innego wymiaru nabiera przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla trzem Paniom Johnson Sirleaf (72-letniej pani prezydent Liberii), Leymah Gbowee wojującej o prawa kobiet w Liberii i pani Tawakkul Karman, osoby dzięki której rewolucja w Jemenie mogła się rozwinąć. Moje, a właściwie nasze najszczersze gratulacje!  Przecież jeszcze nie tak dawno mężczyźni z tych państw (innych zresztą też) w nagrodę za głoszenie takich bezeceństw umieściliby te Damy na stosie!

Wasza Jadwiga

komentarzy 48 do wpisu “Nagroda Nobla i polowanie na czarownice”

  1. basia

    Jadwigo relacji ciag dalszy z pewnościa bedzie, bo i wrażeń ze spotkania ogrom.
    Opisałas wspaniałe kobiety. Kobiety mające odwagę i determinacje w sobie. Pomimo utrudnień potrafiły dokonać tego, czego dokonały. Podziw dla takich osób.
    pozdrawiam serdecznie
    B. 🙂

  2. jadwiga

    Basiu,
    właśnie dlatego o nich napisałam, ciagle czytam o islamie, o przemocy o pomiataniu kobietami, nie tylko wśród islamskich mężczyzn bo ta jest powszechna w każdej religii, dlatego goraco popieram ruch na rzecz szczególnie islamskich kobiet, które chcą żyć w zgodzie z religią, ale chca być szanowane
    j

  3. gordyjka

    Walczy się z czymś czego się nie rozumie…a czy Faceci kiedykolwiek rozumieli Kobiety ?? 😉

    A na poważnie, to ogrom pracy jest jeszcze przed Noblistkami…pracy i trudu…ale trzymam kciuki, że wygrają z szowinizmem…:)

  4. jadwiga

    gordyjko,
    gorąco im sekunduję, bo zasługują na szacunek, pozdrawiam
    j

  5. Margo

    Była taki czas, że pisałam wiersze pochwalne dla takich kobiet. Jednak pisanie peanów jest trudne, łatwo popaść w patos.

    Uwielbiam taką jedną kobietę, pierwsza która rozpoczęła studia w Akademii Florencję, polecam Ci z radością biografię „Artemizja” Lapierre Alexandra – fascynująca opowieść.

  6. Margo

    W Akademii Florenckiej – ach ten analfabetyzm 🙂

  7. jadwiga

    Margo,
    dziekuję, za rekomendację, nie wiesz gdzie mogę kupić?
    We Florencji byłam, galerię Uffizi zwiedziłąm a w Akademii też bylam, hmmm piękna, Florencja oczywiście
    j

  8. jadwiga

    Margo,
    polecam każdemu bycie takim analfabetą, pozdrawiam
    j

  9. notaria

    Kobiety zawsze zmieniały świat na lepszy 🙂

  10. Margo

    Kochana, mam od dziecka problem, dzisiaj określa się go dysleksją, więc wybacz moje niedoskonałości 🙂 trochę mnie kosztuje poprawne pisanie, ale dzięki temu robię coraz mniej błędów 🙂

  11. jadwiga

    notario,
    to prawda, bo kobiety łagodzą obyczaje, dlatego napisałam o tych paniach, bo one działają w świecie zmajoryzowanym przez mężczyzn, a gdyby żyły wcześniej, pewnie spłonęłyby na stosie
    j

  12. jadwiga

    Margo,
    wiesz Margo, Twój komentarz jest 5050,
    wiem co to dysleksja i dysgrafia, bo mam w rodzinie takie przypadki, i wiem, że wymagaja one ciężkiej pracy, ale Ty, uwierz mi dajesz sobie świetnie radę,
    Ja zawsze lubiłam pisać, ale na obie łopatki rozkładały mnie szkolne wypracowania pod tytułem co autor miał na myśli, to były najgorsze moje prace, nienawidziałam samego sposobu sformułowania pytania, zawsze chciałam odpowiedzieć, ano nic, natomiast samo pisanie sprawiało mi radość i tę lekkość pisania dzisiaj wykorzystuję prowadząc tego blogasia, od czasu do czasu staram się zainteresować czytaczy sprawami godnymi uwagi jak obecny wpis, gdyż nam się wydają pewne sprawy oczywiste, natomiast kiedyś, za sam fakt samodzielnego myślenia i wyróżniania sie w ówczesnym społeczeństwie miliony kobiet poszło na stosy, dlatego tak bardzo szanuję werdykt Komitetu Noblowskiego w sprawie tych trzech pań, bo w Afryce jest wiele jeszcze do zrobienia w sprawach kobiet,
    pozdrawiam
    j

  13. Hurghada35

    Trzy , wspaniałe i silne kobiety.Chylę czółko:)

  14. Helena

    Dlaczego tylko szatan mógł zaspokoić kobietę…? Widocznie faceci od zawsze cierpieli na kompleks… Dobra! A co do palenia czarownic to jedna rzecz mi się nie zgadza – historia zawsze była moją pasją, miałam też świetną historyczkę w liceum i za jedną rzecz dałabym sobie coś odciąć – że Polska była „krajem bez stosów”. Pewnie w ogóle tu i tam coś zapłonęło, ale raczej było tego mniej, niż w innych krajach. Muszę to sprawdzić. Pozdrawiam

  15. jadwiga

    Heleno,
    sprawdź, bo czterdzieści tysięcy kobiet jakie spłonęły na stosach to nie mała ilość, pozdrawiam Ciebie serdecznie
    j

  16. jadwiga

    Hurghada35,
    to prawda trzeba mieć i chsarakter i osobowość aby walczyć tam daleko w Afryce,
    j

  17. Margo

    W sprawach kobiet, wszędzie jest do zrobienia. Oczywiście z większym lub mniejszym skutkiem sobie z tym radzimy jak umiemy. Afryka niesie w sobie nie tylko bagaż o którym wszyscy szepczą a nikt nie odważy się głośno mówić… niesie przede wszystkim brak zrozumienia, często nas ludzi z Europy, mam wrażenie, że niektórzy Amerykanie o Afryce w ogóle nie słyszeli. Myślę również, że przyznawana nagroda, powoduje chociaż chwilowe wskazanie, gdzie mamy patrzeć i co zrozumieć. Może i w naszym lokalnym środowisku nauumiemy się rozmawiać i działać. Kiedyś pisałam o Safonach w poezji polskiej, jeżeli myślisz, że mężczyźni nie dzielą poezji na kobiecą i męską, to się mylisz. To przekonanie u niektórych panów jest bardzo silnie zakorzenione. Chociaż dla mnie poezja jest poezją, nie dzielę jej, nie odrywam od człowieka, jednak ciągle niektóre przekonania tkwią w średniowieczu 🙁

    Ech… pomarudziłam idę do garów :*

  18. jadwiga

    Margo,
    myślisz, ze literatura nie jest dzielona ta pisana przez koboiety i ta pisana przez mężczyzn, jest, ale tu z\decydoanie górujemy więc… Dobrze że w poezji mamy pania Wisłąwę bo by nas nakryli swoimi kapeluszami,
    a ja lece z obiadem do Taty
    j

  19. Beata

    Heleno, dlaczego tylko diabeł, też sobie zadaję to pytanie i też jedyną na razie odpowiedź znajuję w męskich kompleksach. No cóż, nawet w starożytnej Grecji na zawody olimpijskie mężatki nie miały prawa przychodzić, bo nie mogły by się opanować na widok ciał sportowców! Natomiast niestety, w Polsce stosy też płonęły, tylko jakoś szkolne podręczniki historii skrzętnie unikają tego tematu. Ostatnie podpalenie czarownicy (w domu, nie na stosie) w Polsce miało miejsce wcale nie tak dawno, bo w okresie międzywojennym.

  20. rodorek

    Tym razem Akademia Noblowska wykazała się bardzo trafnym wyborem. My, europejczycy niewiele tak naprawdę wiemy o dramacie kobiet afrykańskich. Tam wciąż pokutują niezrozumiałe dla nas obyczaje, które krzywdzą kobiety, a nawet małe dziewczynki (obrzezanie). Cieszę się z tego wyboru:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

  21. Morela

    Życie kobiet Afryki, a także wielu innych miejsc globu i codzienność kobiet kultury zachodniej dzieli niewyobrażalna przepaść. Często nie doceniamy tego co mamy. Wierzę, że dzięki takim działaczkom jak laureatki Nagrody Pokojowej, los kobiet w Afryce i nie tylko stopniowo się poprawi. Oby jak najprędzej!

  22. jadwiga

    Beato, czekałam na Twoja odpowiedx dla Heleny, cieszę sie, że poparłaś mnie i moje zdanie tez, pozdrawiam
    jak łapka?
    j

  23. jadwiga

    rodorek, Krysiu,
    Afryka jest ogromnym kontynentem i wiele panstw tam się znajduje, my jestesmy tak bardzo zapatrzeniw Europę lub siebie, że dalej niż Francja lub Włochy staramy sie nie patrzeć, a tam trwa walka o wyzwolenie kobiet o róne traktowanie, o brak przemocy o zerwanie z dziwnymi praktykami, których my pojąć nie możemy, o zaprzestanie okaleczania dziewczynek i o tysiące spraw o których nam się nawet nie śniło, a w niektórych państwach Afryki trwa również walka z głodemi dzieci tam cierpia najbardziej, dlatego warto było odnotować tę nagrode jako zmiane sposobu myślenia i zwrócenia uwagi świata na problemy afrykanskich kobiet.
    j

  24. jadwiga

    Morelo,
    tak i taki był właśnie cel mojego wpisu, zauważenie problemów kobiet w Afryce i zmiany o jakie one walczą.
    j

  25. M

    W Zjednoczonych Emiratach kobiety mogą jeździć, chodziło prawdopodobnie o Arabię Saudyjską.

  26. jadwiga

    M,
    poprosimy Beatę o sprawdzenie czy to dotyczy Emiratów Arabskich czy Arabii Saudyjskiej
    j

  27. czesia

    Piękny artykuł, mądry, rzeczowy. Gratuluję!

  28. Eurydyka

    Generalnie uważam, że kobiety mają więcej dyplomacji, rozważniej podchodzą do trudnych spraw. Ale to oczywiście wymaga silnej osobowości i determinacji. Niemniej jednak cieszy fakt, że kobiety tak wiele zdziałały. Pozdrawiam 🙂

  29. jadwiga

    Eurydyko,
    to co napisałaś jest prawdą, spójrz chociażby na blogi, kto jest zatwardziałym bloggerem? przeważają kobiety, mają czas na wszystko na dom, rodzinę dzieci, pracę i na blogowanie, a stąd już tylko krok do działaności społecznej do udzielania się w życiu rady osiedla, gminy, czy też w województwie, parlamencie, mamy coś do powiedzenia i jak mówimy to wiemy, że właśnie to jest konieczne do zrobienia. Popatrz na Warszawę, odkąd prezydentem jest pani Hanna GW Warszawa zyskuje , prowadzone są budowy, korzysta z funduszy europejskich całymi garściami, nie zważa na to, że ludzie narzekają na reorganizację ruchu, mówi teraz jest tak, trzeba wytrzymać, ale za dwa lata będzie fajnie, i bardzo dobrze, ja się cieszę, że dzieje się to jeszcze za mojego życia, pozdrawiam
    j

  30. Jadwiga

    Czesiu,
    dziekuje, staram się pokazywać nasza rzeczywistość też, nie tylko raczyć was przepisami kulinarnymi, które są też potrzebne, ale one są podawane jako przerywniki- ozdobniki, pozdrowienia
    j

  31. Beata

    M, masz rację, Arabia Saudyjska zabrania prowadzenia samochodu kobietom; głowa myślała jedno a palce stukały w klawiaturę drugie! Beata

  32. jadwiga

    Beato,
    dziękuję, pozdrawiam
    j

  33. Jakub

    W świecie cywilizowanym,kobiety mają bardzo dużo do powiedzenia.Są uprzywilejowane i w ogóle kręcą tymi biednymi facecikami,jak chcą.No,świadczy o tym choćby cała pula komentarzy.Płeć wiodąca?Wiadomo.:-)))

    Nie było mnie w domu kilka dni,dlatego nie pisałem do Pani.Ale odważyłem się…Pozdrawiam.Jakub

  34. jadwiga

    Panie Jakubie,
    i bardzo dobrze, broni pan dzielnie płci brzydkiej, prawda, już nawet pan Andrzej nie wpada, pozdrawiam
    J

  35. jabed

    Dziękuję za pamięć i odwiedziny. Wielkie postacie i zasługują na podziw i szacunek…podziw… Pozdrawiam

  36. jadwiga

    jabed, Jolu,
    to prawda, popatrz na zmiany w Afryce, dzisiaj Kaddafi, Ben Ali, Hosni Mubarak, a w tym udział kobiet, i ich niezłomność
    j

  37. Azalia

    Dziękuję za ten artykuł. Bardzo ciekawy i wiele mozna sie dowiedzieć o losie kobiet. Ty Jadwigo jesteś jak Stachanowiec. Masz napęd i siłę. Piszesz zazwyczaj dużo u bardzo treściwie. Jesteś kompendium wiedzy w różnych dziedzinach.

    Pozdrawiam

    Ps. Bardzo zaskoczyła mnie informacja w necie, że w Szwajcarii kobiety zdibyły prawa wyborcze dopiero w 1971 roku, gdy tymczasem w Rosji, a właściwie to już w ZSRR w roku 1918 zaraz po rewolucji.

  38. Jakub

    Biedny Pan Andrzej.Boi się pewnie.:-)))Jakub

  39. jadwiga

    Azalio,
    eeeeeeee tam Stachanowiec, ale temat dotyczący przyznania Pokojowej Nagrody Nobla trzem Damom nie mógł przejść bez echa, bo to wielka sprawa dla kobiet a w szczególności z Afryki a my tak mało o nich wiemy!
    dziękuję pozdrawiam
    j

  40. jadwiga

    Panie Jakubie,
    Pan Andrzej Barnaba, nie jest taki strachliwy, a może źle się poczuł? on pływa 60 basenów lub nawet więcej trzy razy w tygodniu,
    j

  41. Jakub

    Skoro napisał do mnie,to nic się nie dzieje,Pani Jadwigo.A tak w ogóle,to tylko taki żarcik to był.Pozdrawiam.Jakub

  42. jadwiga

    Panie Jakubie,
    skoro napisał do Pana to znaczy, że wszystko jest ok, wiem, że żartowniś z Pana, pozdrawiam
    j

  43. Jakub

    Żartowniś?Skoro Pani tak myśli…

  44. andrzej

    Jadziu- Ty to masz napęd! A mnie korzonki rypią, więc napędu brak. Ale za paniami- niezmiennie murem stoję! I pewnie tak już zostanie. Choć jam nie Nobel… Pozdrawiam.

  45. jadwiga

    Andrzeju,
    my tu z panem Jakubem już zamartwiliśmy się, bo jak to bez Ciebie, ale pan Jakub napisał, ze u niego byłeś, więc jakoś lżej się zrobiło,
    zapraszam do kolejnego wpisu bedzie ciekawy już za chwilę
    pozdrawiam
    j

  46. jadwiga

    Panie Jakubie,
    żartowniś ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, pozdrowionko
    j

  47. Beata

    Jadziu, dziękuje za troskę, łapka w pełnym gipsie, ale zielonym, to jest mi wesoło!

  48. jadwiga

    Beato,
    w imieniu naszej Rodziny blogowej (nie nalezy mówić blagieró) życze zdrowia Kochana, pozdrawiam
    j

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.