Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Archiwum miesiąca maj 2010

KornwaliaMoja Przyjaciółka Beata tym razem pojechała do Kornwalii, a że zawsze zabiera ze sobą aparat fotograficznym i tym razem nie mogło być inaczej. Otrzymałam od niej kilka zdjęć z takim oto listem, który umieszczam poniżej. Cieszę się, że mogę z wami  razem wędrować po świecie: a to popatrzeć na Islandię lub Chiny, pobyć w pięknym Albionie, czy też wyjechać na Sycylię. Przed nami:

Kornwalia

La donna e moblie – nie, nie „donna e mobile” tylko „pogoda e mobile” w moim pięknym Albionie! Kwiecień, miesiąc przepiękny i przeze mnie ulubiony, może być tak jak zima (wystarczy pojechać do Szkocji), jak Kornwaliawczesna wiosna (Cumbria), wiosna radosna (Surrey) i niemal lato (Kornwalia). Zgadnijcie gdzie pojechałam? Poniosło mnie na ten odległy półwysep w kształcie rogu (przynajmniej tak się rzymianom ten kawałek lądu kojarzył i dlatego nazwali go Cornu od łacińskiego słowa), mnie jednak on się bardziej kojarzy z kozaczkami z wysokim obcasem. Tak czy inaczej, piękne słońce, 18 stopni ciepła i widoki zapierające dech w piersiach sprawiły, że zaczęłam latać od Kornwaliajednej do drugiej zatoczki z obłędem w oczach i nieustannym klikaniem aparatu. Inni, mniej zwariowani na punkcie aparatu, siedzą godzinami na skałach i obserwują ptaki albo sobie po tych skałach łażą czy też z godnością spacerują po promenadach. Męska młodzież, jak to młodzież, nie zważając na temperaturę wody, ubrana w wetsuit wywija koziołki na deskach i pilnie obserwuje, czy  młode panny siedzące na plaży bacznie ich wyczyny oglądają. Oglądają, oglądają, choć Kornwaliaudają, że nic je to nie interesuje. Ach, młodym być! Wracam jednak do tych skał, których jest mnóstwo i w przeszłości trudno je było lokalnym władzom patrolować. Dlatego też Kornwalia była królową szmuglu! Tak zwani „free traders” żeglowali z dalekich krajów, przywozili herbatkę, gin i papierosy i jak ognia unikali podatków. Tak więc wspólnie z miejscowymi, po nocy rozładowywali ładunki i wywozili w dyskretne miejsca, takie jak Bodmin Moor ze słynnym zajazdem „Jamaica Inn” uwiecznionym w jednej z książek Daphne de Maurier. Jak nazwać tych zaradnych handlowców? Przestępcami? Lokalnymi bohaterami? Generalnie byli traktowani raczej jak bohaterzy; no cóż, nawet obecnie nikt nie lubi płacić podatków, a w przeszłości podatki na te towary były tak wysokie, że cena ich była sześć razy wyższa niż na kontynencie. Oczywiście ryzyko związane z takim procederem było wysokie, minimalna kara to wywózka do Australii, a maksymalna to szubienica. Długo się można rozpisywać o pięknie Kornwalii, o błękitnym morzu, urwistych skałach, zachodach słońca, ale urok tego miejsca leży również w starych, małych portowych miasteczkach jak Mousehole, Charlestown czy Looe. Mousehole jest uroczym miasteczkiem z żółtymi chatkami zbudowanymi z granitu otaczającymi piękny port chroniący nadbrzeże atakowane przez potężne fale z zatoki Mounts. Łódeczki rybaków kołyszą się połyskując wesołymi kolorami i przypominając raczej Maltę niż Anglię. Charlestown z kolei przetrwał wieki w niezmienionej postaci i do chwili obecnej jest portem pracującym. Mądre posunięcia lokalne zablokowały wszelkie szpecące ten port plany rozbudowy, więc zwiedzanie go jest jak cofnięcie się w czasie, stare żaglowce remontowane w doku tradycyjnymi metodami, rybacy naprawiające sieci, no i oczywiście obowiązkowa kanapka z krabami w kafejce.

Moja Matka

Dzisiaj w wieku 88 lat odeszła na zawsze moja Matka – pamięć o niej zawsze będzie z nami.

Niech Jej ziemia lekką będzie!

Jadwiga z Rodziną

Seniorada na AWFZgodnie z zapowiedzią, na warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego odbył się Piknik Rekreacyjny Seniorada. Ranek zapowiadał się piękny, słoneczko przyświecało i wydawało się, że pogoda będzie nam sprzyjała, jednak około godziny 10.30 zaczął wiać silny wiatr i już nie byliśmy tacy pewni frekwencji. Jednak po godzinie jedenastej niezawodni seniorzy dotarli na AWF i rozpoczął się piknik. To nic, że wiał wiatr, to nic, że było zimno, serca gorące i chęć rywalizacji dostarczały pozytywnych emocji. Seniorzy byli chętni zarówno do ćwiczeń prowadzonych przez instruktorów, jak i do udziału w konkursach. Można było zbadać ciśnienie i dowiedzieć się czy nie grozi nam cukrzyca wykonując odpowiednie badanie. 

Polska Federacja Nordic Walking uczyła jak prawidłowo chodzić z kijami, co nie było takie trudne, ponieważ instruktorzy zadbali o pomysłowe ćwiczenia poprawnego chodzenia.

rzut tedlefonem emporia na odleglość zawodnik Józef P.Dużym zainteresowaniem uczestników cieszył się rzut telefonem na odległość w kategorii pań i panów. Zwycięzca osiągnął wynik 27,5 m, a wśród pań wygrał rzut na 19 metrów. W obu kategoriach pierwsze miejsca nagradzano telefonami komórkowym marki emporia. Przyznano też nagrody pocieszenia za drugie i trzecie miejsca. Zainteresowani telefonami emporia seniorzy mogli je obejrzeć z bliska na stoisku firmowym. Szczególnie zaciekawił ich model emporiaLIFEplus z przyciskiem alarmowym w kształcie serca. W razie złego samopoczucia lub wypadku, zasłabnięcia czy też innej sytuacji kryzysowej, po naciśnięciu tego guzika łączymy się w pierwszej kolejności z telefonem emporiaLIFEplus V170alarmowym 112, a w następnej z zaprogramowanymi przez nas samych numerami osób, które są upoważnione do otrzymania informacji o stanie naszego zdrowia i mogą udzielić lekarzom koniecznych wskazówek na temat przyjmowanych leków czy przebytych chorób. Przecież nie zawsze idąc do sklepu czy na spacer zabieramy ze sobą dowód osobisty lub legitymację emeryta czy rencisty. W razie wypadku nikt więc nie poda potrzebnych podczas udzielania pierwszej pomocy informacji, ta opcja w telefonie może nam w takim przypadku bardzo pomóc.Wszystkich seniorów częstowano na pikniku pysznymi jabłkami. Zespół Pieśni i Tańca AWF wystąpił na przygotowanej scenie z piosenkami i tańcami kurpiowskimi, a studentki Uniwersytetu III Wieku wystąpiły prezentując taniec brzucha i latynoamerykańskie pląsy.

zespol Pieśni i Tańca "Warszawa" AWFImprezę zorganizowali: ESPAR 50+, studenci Akademii Wychowania Fizycznego III roku Turystyki i Rekreacji, a także Urząd Dzielnicy Bemowo oraz miasto stołeczne Warszawa. Organizatorzy już dziś zapraszają na następną edycję Seniorady, za rok impreza będzie obchodziła okrągłe, piąte urodziny.

Wszystkim uczestnikom – seniorom serdeczne podziękowania za udział i do zobaczenia za rok!

Wasza Jadwiga

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.