Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Wpisy oznaczone ‘vancouver 2010’

Złota Justyna Dzisiaj piękny dzień. Po 38 latach od zdobycia złotego medalu przez Wojciecha Fortunę nasza Justyna po niesamowitym finiszu zdobyła złoty medal w biegu masowym techniką klasyczną na dystansie 30 km, wymarzony, można powiedzieć wyśniony medal, w wielkim stylu wspaniałej zawodniczki. I nie jest to proszę państwa czcze gadanie, tylko moje, nasze, wielkie uznanie dla dziewczyny, która dopiero w wieku 14 lat rozpoczęła trenowanie biegów narciarskich, przedtem trenowała biegi przełajowe w lekkiej atletyce. Wypatrzył ją trener Stanisław Mrowca i zaproponował jej bieg narciarski. Ciekawostką jest to, że Justyna powiedziała, że będzie biegała jak wygra mistrzostwo Polski młodzików, a było to po dwóch Złota Justyna , morderczy finiszmiesiącach treningów. I tak jak powiedziała, tak zrobiła. Mistrzostwa Polski młodzików były jej i pierwsze miejsce też. Musimy wiedzieć, że Norweżki czy Szwedki zaczynają uprawiać biegi narciarskie w wieku 7-8 lat, jak mówią prawie rodzą się z nartami. 14 lat na rozpoczynanie sportu wysokokwalifikowanego, biegów narciarskich to dość późny start. Od roku 1999 zaczęła pracować z Aleksandrem Wierietielnym, biathlonistą, który przeszedł z biathlonu do biegów narciarskich, a co najważniejsze zakochał się w Polce i na wielkie szczęście dla nas ożenił się i zamieszkał w Polsce.  Należy przypomnieć, że Tomek Sikora pracował również z tym trenerem i wtedy osiągnął sukces na mistrzostwach świata.

niezawodni polscy kibicePo starcie przez jakiś czas wszystkie zawodniczki biegły razem, ale po kolejnych kilometrach ukształtowała się czołówka złożona z jedenastu dziewczyn. Bieg kontrolowały: Saarinen, Justyna Kowalczyk i Marit Bjoergen, która przyjęła taktykę biegu na 4.-5. pozycji. W tym czasie Justyna prowadziła. Po dwudziestu pięciu kilometrach sytuacja zmieniła się dramatycznie, Marit narzuciła mordercze tempo chcąc oderwać się od Justyny, i w pewnym momencie mieliśmy serca w gardle, gdy dzieliło je około 20-30 metrów. Jednak Justyna wykonała morderczą pracę, pokonała kryzys i doszła swoją rywalkę, kontrolując bieg z pozycji drugiej. Ostatnie cztery kilometry – to jak słyszeliśmy walka odbywająca się w głowach zawodniczek, która najlepiej potrafi oszukać ciało, która lepiej potrafi oszukać narastający ból fizyczny, który występuje przy szybkim tempie biegu, był to pojedynek dwóch organizmów i siły woli dwóch twardych, wspaniałych i wielkich zawodniczek. Marit Bjoergen trzy złote medale, i nasza Justyna posiadająca medal Złota Justyna na mecie za nią Marit Bjoergensrebrny i brązowy. 1,5 km do mety Justyna rzuca wyzwanie, Marit nie odpuszcza, odbywa się twarda, prawdziwa walka, udowadniają sobie swoją klasę, formę i wielkość. Podbieg, ale uwaga, Marit ma lepszy zjazd, uważaj Justynko, uważaj, Justyna wychodzi na pierwszą pozycję, biegnie z przewagą kilku metrów, ale Marit trzyma się za Polką, zjazd i wjazd na stadion, krzyczymy, Justyna wjeżdża pierwsza, Marit tuż za nią, zrównały się, Złota Justyna za linią metyMarit jakby pierwsza, i szaleńczy wysiłek Justyny, wspaniałe odbicia kijkami, silne, bardzo silne i krok z odbicia, Marit straciła i Justyna wbiegła – a właściwie wjechała na metę pierwsza. Krzyk wyrywający się z naszych piersi,
Juuuuuuuustynaaa! Tak, Justyna padła na śnieg, zmęczona, zjechana „w trupa”, ale szczęśliwa, złoto jest jej, nikt go nie odebrał tej twardej, zadziornej, po prostu czupurnej dziewczynie.. Bardzo Jej życzyłam tego złotego medalu, gdyż po jego zdobyciu nikt nie będzie Jej krytykował za bardzo odważne wypowiedzi. Wielki pojedynek wielkich sportsmenek. Marit podjechała do leżącej Justyny i złożyła serdeczne gratulacje.

Justyna wywiad ze złotą medalistką IOW wywiadzie po biegu Justyna powiedziała: „Chciałam być pierwsza na zjeździe, wygrałam, i na mecie pomyślałam super, że wygrałam z Marit, przecież wiedziałam, że dobiegnę, nie mogłam zrobić tego biegu na kilometrze, tylko w całym biegu, później 4 kilometry biegłam za nią no i stadion. Klasyk i 30 kilometrów to mój styl i mój dystans. Mam teraz wszystko: mistrzostwo świata i puchar świata i komplet medali Igrzysk Olimpijskich w Vancouver 2010, a Marit tego nie ma”. A ja z uporem maniaka w tym właśnie momencie złożę nie tylko serdeczne gratulacje Justynie, ale także jej współpracownikom, kolegom z serwisu, jak to powiedział Szymon Krasicki smarowaczom, którzy wykonali dla niej gigantyczną robotę. Narty same niosły, były świetnie przygotowane.

Justyno, serdecznie dziękujemy za tę wspaniałą walkę, za ten piękny złoty medal! Przyjmij gratulacje dla Twojego trenera i całej ekipy, której wysiłek złożył się na Twój sukces.

polskie panczenistki Luiza Złotkowska,Katarzyna Woźniak, Katarzyna Bachleda-CuruśProszę Państwa, i jakby tego, tych emocji było mało, wielkie zaskoczenie, i wielka, ogromna niespodzianka: nasza drużyna panczenistek w składzie Luiza Złotkowska, Katarzyna Woźniak, Katarzyna Bachleda-Curuś wywalczyły drużynowo brązowy medal w biegu kobiet.

polskie panczenistki i trenerzy Ewa Białkowska, Paweł AbratkiewiczWielki dzień panczenistek, po 50 latach od sukcesów Elwiry Seroczyńskiej – mojej serdecznej przyjaciółki, niestety nieżyjącej, która zdobyła srebrny medal, i Heleny Pilejczykowej, która zdobyła medal brązowy na dystansie 1500 m,  w Squaw Valley w roku 1960 podczas Igrzysk Olimpijskich, dzisiaj zdobywamy medal brązowy. Dziewczyny, serdeczne gratulacje, gratulacje dla trenerów: Ewy Białkowskiej i Pawła Abratkiewicza, którzy przygotowali i poprowadzili nasza brązową drużynę.

medale rozdane, Im.Niemcy, IIm. Japonia, IIIm.PolskaPiękny, szczęśliwy dzień dla Polski na zakończenie startów polskich zawodników, sześć medali: złoty, trzy srebrne i dwa brązowe. Od wielu lat nie było tak wspaniałego wyniku na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich.

W ciągu 90 lat Polska reprezentacja w sportach zimowych zdobyła razem 8 medali, a w tych jednych Igrzyskach Olimpijskich Polska reprezentacja zdobyła 6 medali (złoty, 3 srebrne, 2 brązowe), sukces naszych zawodników, naszej reprezentacji! Serdeczne gratulacje i podziękowania za trud, lata pracy i poniesione wyrzeczenia.

Cieszymy się bardzo, serca nam się radują, a w poniedziałek powitanie naszych medalistów na Lotnisku Okęcie w Warszawie. I tym radosnym akcentem kończę swoją relację , pozdrawiając wszystkich

Sprawozdawcy sprzed telewizora

Wasza Jadwiga

Okęcie Adam Małysz powitanie MistrzaDzisiaj, w dniu 24.02.2010, o godz.16.20 wylądował na lotnisku Okęcie samolot z naszymi olimpijczykami z Adamem Małyszem na czele. Nasz Mistrz z dwoma srebrnymi medalami olimpijskimi na szyi pojawił się w hali przylotów zrelaksowany (choć lot był długi), uśmiechnięty,  i zajął miejsce na podium. W powitaniu na lotnisku brało udział kilka tysięcy osób, w tym oczywiście krajanie Adama , jak również zespół Pieśni i Tańca z Wisły, który przywitał Adama śpiewem i huczną muzyką.

Okęcie Adam Małysz powitanie przez wice prezesa PKOL.p.Andrzeja KraśnickiegoDla osób, które z różnych powodów nie mogły przybyć na lotnisko przygotowaliśmy wspólnie z panem Janem Rozmarynowskim kilka fotografii, aby pokazać klimat w jakim witano naszego Orła.

Adam, jak już napisałam, był uśmiechnięty, rozmowny, szczęśliwy i chętnie odpowiadał na pytania Okęcie Adam Małysz powitanie - reporterzy, dziennikarze , telewizjalicznie zgromadzonych dziennikarzy i fotoreporterów oraz przedstawicieli różnych telewizji.

Wiele osób oczekiwało, że Pan Adam złoży oświadczenie dotyczące zakończenia kariery. I cóż się okazało? Pan Adam jasno i wyraźnie, z całym spokojem i uśmiechem powiedział: bardzo cieszymy się z tych dwóch medali, w wielkim pośpiechu wyjeżdżaliśmy z Vancouver i nie mieliśmy czasu na długą rozmowę z trenerem, ale mili państwo, ja już szykuję się do następnych zawodów, w których wystartuję!

Okęcie Adam Małysz witany przez byłego prezesa PKOL A.SzalewiczaNo i to jest właśnie postawa Mistrza!Człowieka, który osiągnął bardzo dużo, ale sport, skoki narciarskie są jego pasją i bardzo trudno będzie mu podjąć decyzję, że to już koniec, że kończy karierę sportową, że  nie będzie skakał, że może już jeść do woli (skoczkowie przebywają na drakońskich dietach przed zawodami, jak również podczas sezonu skoków). Kochani, Pan Adam wie co robi, uprawia sport na swoich bardzo trudnych warunkach i zakończy swoją karierę wtedy, gdy taką podejmie decyzję. Nie naciskajmy, nie pytajmy, dzisiaj to nie brzmi fair. Cieszmy się, że nasz Orzeł wystartował i osiągnął taki wspaniały rezultat na XXI Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver.

Ceremonia dekoracji Adama Małysza a dla wszystkich kibiców autograf zdobyty na lotnisku Okęcie!Panie Adamie serdeczne gratulacje,

 

 

Dziękujemy za to, co Pan zrobił dla siebie, dla nas i naszej Polski!

 

A dla wszystkich moich czytelników, którzy Kochają naszego Mistrza autograf Pana Adama z życzeniami wszystkiego najlepszego!

Zapraszam do wysłuchania 

http://www.youtube.com/watch?v=Pns8CwE-sBc komentarza Tomka Zimocha, które jest jedyne w swoim rodzaju i dotyczy zdobycia medalu przez A.Małysza

Sprawozdanie zdała
Wasza Jadwiga

7.02.2010 Centrum Olimpijskie Muzeum Sportu miejsce ślubowaniaXXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie
Warszawa, 7.02.2010, Centrum Olimpijskie

Niewiele osób uczestniczyło w ślubowaniu olimpijskim, które odbywa się zawsze przed wyjazdem na Igrzyska Olimpijskie. W ślubowaniu biorą udział wszyscy nominowani na wyjazd: zawodniczki, zawodnicy, trenerzy, lekarze, fizykoterapeuci.

Ja miałam szczęście brać udział w ślubowaniu  przed naszym wyjazdem z zawodnikami na Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie -1992 r., Lillehammer -1994 r., Atlancie -1996 r., Sidney-2000 r., Atenach – 2004 r.  Stąd też zaproszono mnie jako gościa na ślubowanie naszych zawodników wyjeżdżających do Vancouver. Z przyjemnością wzięłam udział w tym wydarzeniu, które od lat się nie zmieniło i ceremonia jest wydarzeniem dla sportowca oraz dla każdej osoby biorącej w niej udział.

reprezentanci Polski od lewej :Agnieszka Gąsienica Daniel i Adam MałyszPonieważ niewiele osób wie, jak ta ceremonia wygląda, zapraszam do Centrum Olimpijskiego w Warszawie. W dniu 7.02.2010 r., przed odlotem do Vancouver, ślubowanie składali tu zawodnicy: narciarstwa alpejskiego – Agnieszka Gąsienica-Daniel i skoków 7.02.2010 ślubowanie Adam Małysz i Agnieszka Gąsienica -Danielnarciarskich – Adam  Małysz – czterokrotny uczestnik Igrzysk Olimpijskich, zdobywca srebrnego i brązowego medalu olimpijskiego w Salt Lake City 2002, czterokrotny Mistrz Świata, czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli. Osoby towarzyszące: Magoni Livio – trener narciarstwa alpejskiego, Maciusiak Maciej – trener, technik, Mateja Robert – trener, Szymanik Stanisław – lekarz, Tajner Apoloniusz – trener, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Ceremonię prowadził prezenter sportowy, sprawozdawca Marek Rudziński.

nominacja olimpijska Adama MałyszaOdegrano hymn Polski. Wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego pan Andrzej Kraśnicki wręczył V kółka olimpijskie – znaczki wykonane ze złota oraz nominacje olimpijskie.

Następnie poproszono Adama Małysza, aby złożył przyrzeczenie olimpijskie w imieniu zawodników. Poproszono nas o powstanie i odsłuchaliśmy Hymn Olimpijski oraz słowa przysięgi, którą złożył Adam Małysz. Poniżej przedstawiam tekst ślubowania zawodników:

„ Ja, reprezentant Polski na 21 Zimowe Igrzyska Olimpijskie Vancouver, w imieniu wszystkich zawodników – uroczyście przyrzekam respektować obowiązujące nas przepisy i regulaminy sportowe. Zobowiązujemy się przestrzegać zasad fair play, godnie i z pełnym zaangażowaniem walczyć na rzecz chwały naszej Ojczyzny – pomnażać dorobek polskiego sportu”.

ślubowanie składa trener Robert MatejaW imieniu osób towarzyszących ślubowanie złożył trener Robert Mateja:

„W imieniu osób wspierających zawodników uczestniczących w 21-szych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver – uroczyście przyrzekam sumiennie i godnie wykonywać powierzone nam obowiązki. Zapewniamy, że we wszystkich działaniach będzie kierować nami troska o zawodników i dobro polskiego sportu”.

Po złożeniu ślubowania przedstawiciele PKOL wręczyli Olimpijczykom drobne upominki od poczty Polskiej, a sponsor firmy Tyskie wręczył upominki dla zawodników – przedstawicielem firmy Tyskie była wnuczka Tadeusza Trojanowskiego – brązowego medalisty Igrzysk Olimpijskich w zapasach – Rzym 1960.

podpisanie flagi olimpijskiej Polskiego Komitetu OlimpijskiegoNa zakończenie uroczystości poproszono całą ekipę o podpisanie flagi olimpijskiej.

Następnie głos zabrali goście życząc zawodnikom udanego lotu do Vancouver, sukcesów i spełnienia najskrytszych sportowych marzeń podczas 21-ych Zimowych Igrzysk Olimpijskich, a nam kibicom popierania polskich sportowców również przez internet i kontakt z nimi przez You Tube – specjalnie otwarty dla kibiców, którzy chcą wspierać Polską Reprezentację autograf Mistrza MałyszaOlimpijską.

A ja mili Państwo, ustawiłam się w kolejce i specjalnie dla Was zdobyłam autograf Adama Małysza, który niniejszym prezentuję.

Wszystkim Olimpijczykom życzymy udanego startu w Vancouver na Igrzyskach  Olimpijskich, które są marzeniem każdego sportowca.

Sprawozdawcą  z tego Wydarzenia była
Wasza Jadwiga

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.