Wczoraj był szalony dzień, zawiozłam mamę do szpitala, została, nie wiem na jak długo.
Czy Święta, przygotowane przez nas w domu będą bez niej, seniorki rodziny? Na razie trudno coś powiedzieć, trwają badania. Jak zawsze jestem dobrej myśli.
Jadwiga
Wczoraj był szalony dzień, zawiozłam mamę do szpitala, została, nie wiem na jak długo.
Czy Święta, przygotowane przez nas w domu będą bez niej, seniorki rodziny? Na razie trudno coś powiedzieć, trwają badania. Jak zawsze jestem dobrej myśli.
Jadwiga