Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Dzisiaj Poniedziałek Wielkanocny, zgodnie z tradycją dotychczas nazywany „Lanym Poniedziałkiem”. Dzisiaj zaś można byłoby go nazwać zimowym poniedziałkiem, gdyż śnieg sypnął  i okrył Warszawę pierzyną, grubą warstwą, a u nas w ogrodzie jest powyżej kolan. Moje ulubione sosny maja gałęzie smutno zwieszone z powodu ilości białego puchu, zaś ślubny sprząta z ogrodu połamane gałęzie  i powiem szczerze, że są one raczej bardzo duże.

 

Zima w tym roku postanowiła odrobić wszystkie zaległości z ubiegłych lat. Sypie śniegiem, dobrze, że nie mrozi, bo tego byłoby już za wiele

 

 

 

Choć wcale nie miałam zamiaru dzisiaj pisać pokażę wam kilka zdjęć  pod tytułem” Wielkanoc w domu i w ogrodzie”. Nie wiem czy się cieszyć czy martwić. Tulipany mają  już  dziesięć  centymetrów, hiacynty też wychyliły się z ziemi aby na koniec dostać solidną dawkę śniegu. Wszystko nam się w naturze pobełtało. Chyba popełniliśmy za dużo złych rzeczy i natura przywołuje nas do porządku. Ech życie..

Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Pomimo śniegu, opadów i zasp życzę wszystkim świetnych humorów, dużo zdrowia, pięknego wielkanocnego poniedziałku, głowy do góry każdy dzień przybliża nas do Wiosny. Powiem szczerze, że gdybym była Wiosną (a przecież  nie jestem) też bym nie przyszła w taka zimę, po takich zaspach przeczekałabym gdzieś pod dachem a co tam! Ale aby nie kończyć tego wpisu tak zupełnie hiobowo przygotowałam na zakończenie coś słodkiego, dwa mazurki jeden pomarańczowy, drugi snickersowy, kto chce może spróbować zrobić.  Nie jestem zwolenniczką ciast i słodkości, chociaż  często podaję przepisy na ciasta i  serniki  dla łasuchów. Tym razem jednak aby nie zrobić przykrości dziewczynkom postanowiłam spróbować obu mazurków. I powiem tak: nigdy w życiu nie jadłam tak dobrych wypieków, pewnie dlatego, ze robiły je moje wnuczki, a może dlatego, że to nie ja je robiłam? Muszę stwierdzić, że były pyszne, a mazurek pomarańczowy rewelacyjny! Każda z pań potrafi zrobić kruche ciasto, np. wg przepisu w Kuchni Polskiej , natomiast dżem pomarańczowy?

Podaję przepis

składniki: 3 pomarańcze i szklanka do półtorej cukru pudru, 2 cytryny

Pomarańcze sparzyć, wytrzeć, na tarce , zetrzeć skórkę pomarańczową, odstawić. Kolejny etap to starcie do miąższu białej części pomarańczy, która wyrzucamy gdyż jest gorzka. Ścieramy na tarce całą pozostałą pomarańcz. Do garnka wkładamy utartą masę z pomarańcz oraz skórki ,  ocieramy skórki z cytryn, dodajemy sok, wsypujemy cukier puder i podgrzewamy cały czas mieszając tak aby dżem  po pierwsze  nie przypalił się, oraz aby uzyskał gęstą konsystencję. Przestygniętym dżemem smarujemy mazurek, dekorujemy i odstawiamy w chłodne miejsce. Mazurek jest pyszny, lekki smakowity i w krótkiej chwili nie zostało z niego nic a nic. Wszystkim gościom, a było nas czternaście osób  bardzo smakował. Wesołych Świąt!

Wspaniałego Śniegusa Dyngusa!

Wasza Jadwiga

komentarze 22 do wpisu “Zimowy Poniedziałek Wielkanocny”

  1. zośka

    Tylko patrzeć jak przyjdą Trzej Królowie:). U nas też wiosny nie widać:( ale chociaż śniegu nie ma.

  2. Andrzej

    Ty to jednam masz zdrowie , humor i energię. A choinkę z bombkami też jeszcze masz? Pozdrawiam – spod śniegu.

  3. gordyjka

    Wiem, że to marna pociecha, ale w Zaścianku śniegu ponad dwadzieścia cm…;o)

  4. Teresa

    Witaj Jadziu w ten świąteczny dzień. U mnie to samo, śnieżnie i w dodatku znowu pada. Mazurków nie piekę, bo nikt ich nie chce jeść. Jadziu ja też bym nie przyszła…… .-śmiech. Pozdrawiam świątecznie.

  5. jadwiga

    Tereso
    jakoś tak było z mazurkami u mnie, że jeden był jedzony z dżemem z czarnej porzeczki zapiekany z pianą z białek, a teraz wszyscy jak jeden mąż rzucili się na mazurek pomarańczowy, który miał tylko kruchy spód i dżem pomarańczowy i był rewelacyjny
    a śniegu u nas tyle co na zdjęciach a teraz zaczął padać znowu
    j

  6. jadwiga

    Gordyjko
    już wiem, bo dzwoniła dzisiaj moja Halinka i opowiedziała jak to u Was w Zaścianku śniegiem posypało, pozdrawiam
    j

  7. jadwiga

    Andrzeju
    choinka jest ale wiszą na niej jaja
    pozdrawiam
    j

  8. jadwiga

    Zośko,
    ponieważ śniadanie wielkanocne organizowały dzieci, wchodzimy a tu kolędy Dzisiaj w Betlejem, a sąsiad zza płota zapalił lampki na choinkach w ogrodzie, tylko patrzeć jak kolędnicy do nas zastukają
    pozdrawiam
    j

  9. Margo

    Pięknego poniedziałku 🙂

  10. Beata

    Jadziu, planeta nasza zawsze przechodziła większe lub mniejszcze czkawki pogodowe, więc trzeba je spokojnie przyjmować i cieszyć sie, że mamy ciepłe kurtki i buty i nie musimy upolować jakiegoś mamuta, żeby sobie nogi obwiązać skórami. Nie jest źle, w końcu lodowiec jeszcze jęzorem Europy nie liznął! A że ja nie pamiętam śniegu na Prima Aprilis, to zupełnie inna sprawa! Wiem, że Wy macie tego śniegu po chuteczkę a ja niestety zero (pomimo, że północna część Albionu nim zasypana)i mi go trochę brak bo planowałam jeszcze parę zimowych zdjęć zrobić, ale świadczy to o moim nadmiernym optymiźmie!

  11. Helen

    Ja dzisiaj z zemsty nakryłam do śniadania obrusem w srebrne gwiazdki. Niech ma, ta zima! A ten równy napis Alleluja, matko! jakby dziewczyny zaliczyły naukę kaligrafii na jakiejś pensji dla Panien:) No cóż, jaka Babcia, takie wnuczki:)) Ściski, Jadziu.

  12. lewym Ok

    strasze:/ ja sobie nie przypominam zeby w lany poniedzialek lezalo tyle sniegu, ba w ogole zeby byl snieg, przypuszczam ze nikomu nie przyszlo do glowy polewac w tym dniu woda

  13. jadwiga

    lewym OK
    moja córka rano wyszła na balkon nazbierała śniegu i wszystkich obrzuciła śniegusem dyngusem, a później dziewczynki z tatą urządzili bitwę na śnieżki
    j

  14. jadwiga

    Helen
    jaja na choince, wielkanocne śniadanie z gwiazdkami, wszystko pokręcone, a ten śnieg to Prima Aprilis, wszystko pokręcone, choć pamiętam nie tak dawno w maju spadł śnieg, chyba ze trzy lata temu
    pozdrawiam
    j

  15. jadwiga

    Margo
    i pięknego i ciepłego, może jednak coś nam się odmieni
    j

  16. jadwiga

    Beato
    o ile wiem, u was nie zawsze pada tylko czasami i wtedy macie transportowe problemy stąd nie dziwota, że śniegu nie ma, pozdrawiam
    j

  17. Beata

    Jadziu, fakt, u nas kilka płatków śniegu i od razu wprowadzany jest alarm pogodowy, komunikaty żeby ludzie brali do samochodów termosy, koce, ładowarki do komórek, pełen cyrk!

  18. notaria

    Te blachy ciasta wyglądają na baardzoo duże czy tylko mi się wydaje?

  19. jadwiga

    Noti
    te blachy ciast są normalne mieszczą się do piekarnika, ale dla 14 osób to było łyk, łyk i już
    pozdrawiam
    j

  20. jadwiga

    Beato
    wniosek że my musielibyśmy jeździć cały czas z tym dobytkiem, bo właśnie wczoraj na jezdniach była breja, nie wiem jak dzisiaj ale pewnie też pługów nie było bo święta
    pozdrawiam
    j

  21. Wanda

    Jadwigo
    Dzięki za wspaniałe obrazki z tegorocznej Wielkanocy, pozdrowienia
    Wanda

  22. Jadwiga

    Wando
    wolałabym zaprezentować zdjęcia Wiosny i kwiatów, ale…
    j

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.