Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Wpisy oznaczone ‘wigilia’

FINALE! Rrysunek TaniWigilia przed nami, różne smakołyki pojawią się na stole. Zachęcam do zrobienia zupy łososiowej, która jest świetną alternatywą dla barszczyku czerwonego i grzybowej. Przepis przywiozłam z Islandii, gdy byłam gościem Islandzkiego Związku Badmintona na zawodach -międzynarodowych mistrzostwach Islandii w Reykjaviku jako Vice Prezydent Europejskiej Unii Badmintona, a pani Prezes  zaprosiła mnie na tę właśnie pyszną zupę. Przepis podaję na prośbę moich dzieci, ponieważ stwierdziły, że nie wszyscy są wielbicielami barszczyku czy też grzybowej, a taka odmiana w dzisiejszych czasach będzie nawet wskazana.

Składniki: 0,5 kg płatów łososia, 0,5 kg porów, 0,5 kg cebuli, 1,5 l wody, 2-3 kostki bulionu, 2 łyżki oliwy, 1 szklanka mleka, 1 pojemnik śmietany szefa kuchni, warzywa: 2 pietruszki, 2 marchewki, 0,5 kg ziemniaków obranych i pokrojonych w kostkę, 4 pomidory obrane ze skórki lub 1 puszka pomidorów pellati, 2 pęczki śieżego koperku.

Wykonanie: na patelni z oliwą należy zeszklić cebulę i pora, wodę gotujemy w garnku z dodatkiem warzyw, aż będą miękkie. Wrzucamy łososia ze skórą, gotujemy 5 minut. Wyjmujemy łososia na talerz, do garnka wrzucamy pory i cebulę zeszklone na patelni, dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę, wlewamy 1 szklankę mleka. Zagotowujemy wszystko. Do ugotowanej zupy wrzucamy połowę łososia obranego ze skóry (bardzo łatwo można ją zeskrobać widelcem, odchodzi bez problemu). Odlewamy 1/3 zupy, a pozostałą miksujemy, dodajemy resztę  obranego łososia , śmietanę i pokrojony drobno koperek.

Zupa jest świetna, ma piękny kolor, a jeżeli ma byś serwowana na wielkim przyjęciu, np. chcemy zabłysnąć przyjmując przyszłych teściów, dodajemy na wierzch po kilka krewetek koktajlowych – efekt zapewniony, a my zyskamy w oczach przyszłej teściowej podziw i sympatię !

Życzę smacznego!
Oraz samych udanych i pysznych potraw świątecznych!

Wasza Jadwiga

Dzisiaj ustalę menu, ale potrzebna mi jest konsultacja z moimi kobietami:IMG_1059 Agnieszką, Anią, Jolą i Ewą. Wspólnie uzgodnimy to, co chciałybyśmy znaleźć na stole podczas Wigilii oraz w czasie świąt i w Dniu Św. Szczepana przypadającym w drugi dzień świąt.

Drugi dzień świąt to tradycja wspólnego biesiadowanie całej Rodziny! Z okazji imienin mojego taty – dziadka – pradziadka Szczepana. Wspólnie spędzamy ten dzień – jaka radość, wszyscy, ponad dwadzieścia osób – Prababcia i Pradziadek Szczepan, ja i dziadek Andrzej oraz nasze dzieci Aga, Ania, Kaja, Ewa – solenizantka, dwa  Michały, Tomek…, dwie ciocie Jole i wnuki Tania, Maciek, Julia i Gabrysia. Zamieszanie, gwar i śmiech, opowieści rodzinne i wspomnienia gwarantowane. (Jak ja to kocham!)

Wigilia nieodmiennie organizowana jest u nas w domu, natomiast drugi dzień u Agi. Ustaliłyśmy, że w tym tygodniu wszystkie dziewczyny razem (Aga, Ania, Ewa, Tania i ja) będą lepiły pierogi z kapustą i grzybami oraz uszka do czerwonego barszczu. Dziewczyny w tygodniu są zajęte – pracują, uczą się – Tania jest studentką, a pozostali chodzą do szkół – stąd pomysł  na małe prace ręczne w weekend. Pójdzie szybko, a i ja nie będę skonana.

Wiem, że nadzionka do pierożków i uszek są znane i bardzo popularne wśród polskich pań domu, więc nie podaję przepisu. Podzielę się zatem przepisem na pyszną postną adwentową kapustę, której smak zachwycił mnie podczas ostatniego pobytu we wsi Siepietnica w Gminie Święcany – małej wiosce na Podkarpaciu.

Podaję przepis na 6-8 osób:
Główka  świeżej kapusty cukrowej
4-6 całych marchewek
4 całe cebule
Kostka masła (200 g)

Marchewki i cebule (po obraniu i umyciu) przepuszczam przez malakser (tarka gruboziarnista). Na rozpuszczone w garnku masło wykładam marchewkę z cebulą i duszę 5 min pod przykrywką, dodaję kapustę poszatkowaną w malakserze i obgotowaną przez 5 minut w oddzielnym garnku – odcedzoną na sitku. Do tego ziarenka smaku (szczyptę lub według uznania), sól i pieprz i duszę pod przykryciem przez 30 minut od czasu do czasu mieszając. Można podać jako jarzynkę, ale też wybornie smakuje z ziemniakami puree, które to danie uwielbiają moje dzieci i wnuki. Podaję w okresie Adwentu, a ulepszoną wersję z grzybkami, kilkoma suszonymi śliwkami oraz suszonymi jabłkami, jako jedno z dań wigilijnych.

Życzę smacznego i do miłego usłyszenia.

Wasza Jadwiga

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.