Subskrybuj kanał RSS bloga Okiem Jadwigi Subskrybuj kanał RSS z komentarzami do wszystkich wpisów bloga Okiem Jadwigi

Moja znajomość z panem Zbigniewem Adrjańskim wywiązała się w sposób całkiem przypadkowy. Długie rozmowy telefoniczne, gawędziarski styl mojego interlokutora, oraz moje wtręty spowodowały nawiązanie swego rodzaju nici, które jakby w naturalny sposób stają się osnową różnych opowieści bądź wspomnień. Ostatnio nasza dwugodzinna rozmowa stała się początkiem wspomnień o Giełdach Piosenek, które odbywały się w różnych miejscach w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ale oddajmy głoś panu Zbyszkowi i jego wspomnieniom: ”… W latach 1962 – 1973 – Giełdy Piosenek odbywały się w następujących miejscach: Piwnica Staromiejskiego Domu Kultury „Largactil” (1962), na Rynku Starego Miasta, kawiarnia „Ewa” ul. Konopnickiej 7 (1963-1964), klub muzyczny SPAM ul. Krucza (1965), Kawiarnia MDM Plac Konstytucji (1965) Kawiarnia „Nowy Świat”(1965-1967), Piwnica Wandy Warskiej na Starym Mieście (1968) oraz sporadycznie w kawiarni „Bristol” i „Stolica”. Były jeszcze inne miejsca giełdowych eliminacji np. Studio Koncertowe PR, ale wszelka dokumentacja na ten temat zginęła. W tych latach, Polskie Radio (początkowo Program III, a następnie Program I Redakcja Muzyczna) organizowało 7-8 Giełd Piosenki, przed opolskim festiwalem piosenki. Na każdej z takich Giełd, prezentowano ok.30 utworów. Nie tak łatwo było zdobyć te utwory. Rocznie w eliminacjach do Opola prezentowano ok.220-240 piosenek. Część z tych piosenek zakupywały różne redakcje oraz instytucje repertuarowe: Polskie Nagrania, Państwowe Wydawnictwa Muzyczne (Redakcja „Śpiewamy i Tańczymy”), Wydawnictwo „Synkopa”, Agencja Autorska, Wojewódzkie Przedsiębiorstwa Estradowe. Były również Giełdy specjalne (tematyczne) lub okazjonalne, np. Koncert „Echa Giełd” organizowany w auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Na Radiowych Giełdach Piosenki zaprezentowano, zatem, w latach 1962-1973, około 2500 utworów! Według różnych zachowanych danych, w imprezach giełdowych uczestniczyło około 800 wykonawców: śpiewających aktorów, piosenkarzy, wokalistów, artystów estrady. Rzadziej pokazywały się na Giełdzie modne zespoły „kolorowe”, ale najważniejsze z nich tzn. „Niebiesko Czarni”, „Czerwone Gitary”, „Trubadurzy”, „No To Co”, „Skaldowie” – brały w nich udział. Kierownictwo organizacyjne sprawowali w różnych okresach: Marek Perelman, Jan Zalewski, Tadeusz Górny, Antoni Wroński i Tomasz Dąbrowski. Kierownictwo artystyczne Giełdy Piosenek sprawował przez wiele lat Edward Fiszer. W Komisji Artystycznej Giełdy urzędowali przez pewien okres: Jerzy Grygolunas, Mateusz Święcicki, Marek Sart i Władysław Jakubowski – legendarny już dyrektor Pagartu. Z Giełdą współpracowało wielu znanych muzyków, a szczególnie pianistów akompaniatorów: Jerzy Abratowski, Tadeusz Suchocki, Marian Radzik, Janusz Sent, Jerzy Derfel, Mieczysław Janicz, Robert Filiński, Czesław Majewski, Włodzimierz Korcz oraz wielu innych. Giełdy piosenek nieprzerwanie od 1962 do 1973 roku, prowadził zarówno na estradzie, jak i antenie Polskiego Radia Zbigniew Adrjański. Sporadycznie współkonferansjerami Giełdy Piosenki byli: Stanisław Tym, Jan Stanisławski, Joanna Rawik, Lucjan Kydryński oraz Edmund Fetting. Autorzy i kompozytorzy, zgłaszali utwory ze wskazanym przez siebie wykonawcą, ale decydujący głos miała tu Komisja Artystyczna. Na Giełdach Piosenki preferowano piosenki literackie, pisane dla aktorów, repertuar kabaretowy i poezję śpiewaną, w której specjalizowali się artyści z krakowskiej „Piwnicy pod Baranami”. W ogóle, w swoim pierwszym, najpiękniejszym okresie 1963-1966, na Giełdach Piosenki trwa wielkie podsumowanie dorobku kabaretów studenckich; „STS-u”, „Bim-Bomu”, „To-Tu”, „Pstrąga”, „Cyrku Rodziny Afanasieff”, „Piwnicy pod Baranami”. Jest tam wiele utworów z dorobku tych teatrzyków i kabaretów – tym razem prezentowanych na zawodowej estradzie i konfrontowanych z inną, niż studencka, publicznością. Potem następuje okres dominacji repertuaru i artystów z kabaretu „Stodoła”. Jeszcze później pojawia się fala piosenek i wykonawców z kabaretu „Hybrydy”. Kabaret ten to specjalny okres w dziejach Giełdy. Młodzi znakomici artyści z „Hybryd” (Młynarski, Kofta, Kreczmar, Paszek, Jerzy Andrzej Marek, Raczkowski) maja swoją scenę o kilkaset metrów od miejsca gdzie mieści się Giełda, ale pomimo tego, właśnie na Giełdzie szukają potwierdzenia swojego miejsca w polskiej rozrywce. Jeszcze inny, ważny nurt piosenki rozrywkowej, to modny repertuar tzw. „zespołów kolorowych”, adresowanych do młodej widowni. Tu Giełda lansuje wiele nowych nazwisk i utworów. Giełda Piosenki jest zresztą w pewnej opozycji do oficjalnej piosenki radiowej. Promuje nowe rytmy, nowe twarze i nowe kierunki w polskiej piosence. Wcześniej i później pojawia się na Giełdzie wielu ciekawych, nowych, dotąd szerzej nieznanych piosenkarzy. Anna German, Joanna Rawik, Urszula Sipińska, Zdzisława Sośnicka bardzo wiele zawdzięczają tej imprezie. Swego rodzaju rekordzistą jest Wojciech Młynarski, „śpiewający felietonista”, który wygrywa tez wiele Giełd Piosenki. Rywalizują z nim: Jan Pietrzak, Janusz Kofta, Marek Grechuta, Tadeusz Chyła. W tym zakresie wielki rozwój przeżywa tzw. Piosenka autorska, która wywołuje falę bardów, niestroniących od tekstów o wydźwięku politycznym. Wielu z nich pojawia się na Giełdzie. Charakterystyczne jest to, że na Telewizyjnej Giełdzie Piosenki, (która powstaje, jako konkurencja dla Giełdy Radiowej) teksty są całkiem inne, a piosnki podporządkowane tzw. różnym wymogom i ograniczeniom technicznym – a przede wszystkim cenzurze…”
O Giełdach Piosenki w innych miastach o recenzjach na ich temat o wielkich tego (raczej tamtego, ówczesnego świata) bywających na Giełdach opowiem z pomocą pana Zbyszka w następnym odcinku, serdecznie zapraszam!
Wasza Jadwiga

komentarzy 15 do wpisu “Giełdy piosenek- trochę historii raz jeszcze”

  1. Andrzej

    Ta lektura to istna dla mnie przyjemność. Lubię prawdziwe wspomnienia. A pewnie wielu myślało, że mowa będzie o okresie „czarnej dziury” , kiedy nawet melodyjnie śpiewać nie było wolno… A to śpiewali, tworzyli, konkursowali; a nazwiska jakie? Same sławne! Wiele po dziś, a każde historyczne. A wpisujący te słowa jest też wdzięczny za przypomnienie „Largactilu”, ktorego dziś – myślał- juz nikt nie pamięta. A klimat i klimacik tam był, że hej… Z iloma sławnymi osobami świata kultury byle Barnaba mógł spełnić toast… Pozdrawiam

  2. Jadwiga

    Andrzeju,
    mam nadzieje, ze wielu osobom przypomnieliśmy czasy bardzo dobrej polskiej piosenki oraz jej wykonawców, pozdrawiam
    j

  3. Danka

    Tęsknię za dawną piosenką z lat 50-60 -tych…Wszystko gna do przodu…A tyle słów i melodii zostało na półkach i kurzem pokryte…Pozdrawiam danka-lira

  4. Jadwiga

    Danko,

    Tak tyle pieknych piosenek mieliśmy ale ich nie słychać w Radiu, ani w TV, wielka szkoda, dlatego przygotowałam ten wpis i dziękuje Panu Zbyszkowi A. za materiały dotyczące Giełd.
    j

  5. Ciotka Pleciuga

    Kapitalnie, Jadziu, że wyciągnęłaś na światło dzienne ten ważny dla kultury tamtych czasów wątek. Czytałam Twój dzisiejszy wpis i uśmiechałam się do siebie. Piosenka studencka to także kawałek mojej historii (wspomniałaś o STS „Pstrąg, a to przecież łódzki teatr był). Sama śpiewałam w podobnych, choć może nie tak wybitnych jak STS,”Pstrąg”, czy inne tu wymienione. Ech… łza się w oku kręci…
    Pozdrawiam!
    🙂

  6. Jadwiga

    Ciotko Pleciugo,
    ale jak miło powspominać czasy naszej młodości!
    j

  7. Ciotka Pleciuga

    Fakt – Jadziu. Podobno żyć trzeba tak by na stare lata mieć co wspominać. 🙂
    Całuski!

  8. Jadwiga

    Ciotko Pleciugo,
    ale nigdy nie wiemy ile czasu nam podarowano na te wspominanie, nieprawdaż, dlatego nie należy niczego odkładać na potem, bo potem może już nie być…

  9. randdal

    czekam na ciåg dalszy z niecierpliwoscia:)

  10. Jadwiga

    Randdalu,
    już niedługo,
    j

  11. Yrsa

    Niewielu z wymienionych przez Ciebie wykonawców kojarzę , ale kilku należy do moich ulubionych : M.Grechuta, W.Młynarski, A.German ,zespoły : No To Co , Skaldowie, Trubadurzy ,Czerwone gitary .W kolekcji płyt CD bardzo młodego pokolenia widziałam też nagrania w/wym artystów i zespołów , nadal się podobają i są słuchane .
    Pozdrawiam Yrsa

  12. Jadwiga

    Yrso,
    właśnie dlatego napisałam o nich, i przypomniałam nazwiska, przy pomocy pana Zbyszka
    j

  13. Andrzej

    I teraz ” przez Ciebie” wyciągnałem płytki z tamtymi piosenkami. Słucham, słucham i myślę, że warto- bo nie są złe. Chwała więc za przypomnienie! Pozdrawiam.

  14. Jadwiga

    Andrzeju,
    mam winylowe płyty 33 obr/min, ale nie mam adapteru, muszę kupić, gdzie? mam pewien pomysł, bo szkoda teraz te właśnie płyty wracaja do mody,
    pozdrowienia
    j

  15. buy keflex online

    I was wondering if you ever considered changing the layout of your blog? Its very well written; I love what youve got to say. But maybe you could a little more in the way of content so people could connect with it better. Youve got an awful lot of text for only having one or two images. Maybe you could space it out better?

Zostaw odpowiedź

XHTML: Możesz używać następujące tagi: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Content Protected Using Blog Protector By: PcDrome.